Corsa Sport

Siema,
no i znowu mam problem.
Wciskam, sprzęgło, wrzucam wsteczny i czuje, że skrzynia nadal pracuje. puszczam sprzęgło, wrzucam np. trójkę, ok, próbouje ponownie na wsteczny i znowu to samo... Wrażenie mam takie, że jak na chama wbije ten wsteczny to w skrzyni będe mial kaszę. Musze w takim razie zgasić silnik, wrzucić wsteczny, odpwlić i dopiero cofnąć.
Pytanie zasadnicze : co może być przyczyną tej daremnej sytuacji i niemożliwośći wrzucenia wstecznego "po ludzku" ?

Po otrzymaniu odpowiedzi topiczek można zamknąć, żeby nie było rozkminiania bo co poniektórzy znowu nie będą mogli zasnąć

Dzięki -

a sprzęgło ci dobrze bierze nie szarpie nic ??

kurbat masz gwarancje chyba nie

sprzęgło nie szarpie
gwarancji już nie ma

u mnie tez niekidy jest problem ze wstecznym ale wystarczy przegazowac

czester 1 pisze:u mnie tez niekidy jest problem ze wstecznym ale wystarczy przegazowac

a u mnie jak tak lekko próbuje wrzucic wsteczny to czuje jak - i słychać - sie skrzynia "obraca", jak w Starze starym

to moze byc cos z sprzęgłem ze nie wysprzęgla dobrze. Wsteczny bieg nie jest synchronizowany wiec to odpada ja obstawiam sprzęgło.
zrób tak nacisnij sprzegło na luzie potem pusc i znowu nacisnij i wtedy sprawdz czy wsteczny bieg normalnie wejdzie. Jaką ty masz skrzynie moze wystarczy linke podciągnąc bo tarcza cienka.

@ Basista, dzieki, ja mam 1.0 silnik to i skrzynie do tego odpowiednią seryjną, niestety sam nie wiem jaka.
Wciskanie kilkakrotne sprzegla czasem pomaga, ale nie zawsze, wtedy wlasnie musze zgasić i włączyć wsteczny jak silnik nie pracuje.
postaram sie na spota podjechac w niedziele.

spróbuj może wrzucić inne biegi i dopiero spróbować wsteczny. Ja tak czasem mam zaraz po odpaleniu auta - nie mogę wrzucić wsteka to wrzucam jedynkę, dwójkę i wtedy wsteczny i jest ok.

@ Aro : no właśnie u mnie to tez działało ale do czasu, teraz juz coraz częściej muszę kombinować, a jak nawracam gdzieś na wąskiej drodze to nie jest zabawne

Sproboj tak jak pisze Basista podciagnac linke od sprzegla. Jak staniesz przed samochodem to linke musisz pociagnac do siebie troche. Pedal sprzegla powinien wtedy pojsc w gore.

U mnie w B byly wytrzepane te sprezyki w tarczy sprzegla... tarcza byla jeszcze git ale wymienilem ja cala(razem ze sprezynkami) na nowa i problem ze wstecznym znikl

Dzięki chłopaki, coś pokombinuję. Chyba, że to już pora przyszła na moje sprzegło

a moze to nie kwestia sprzegla a samego wybieraka? miales to juz robione? moze sie obluzowal i poprostu nie siega tak daleko jak powinien.
A skrzynie masz f13 hydrauliczna

ta.. napewno pora na nowe sprzeglo pracujace pod 1.0
pociesze cie - mam bardzo podobna skrzynke katowana juz ponad 50000km (redukcje bez sprzegla, wbijanie biegow na polsprzegle i bez czekania na synchronizacje ) i jedyne co musialem zrobic, zeby pozbyc sie problemu ze wstecznym to podciagnac linke i skontrowac druga nakretka (bo jak byla jedna to caly czas sie odkrecalo gowno!)..

@endo : dzięki
@markos: ciekawe czy Twój patent i u mnie zadziała. Moja skrzynka ma już 55kkm, co prawda jak pewnie podejrzewasz, ja jej nie katuje

Kurbat pisze:
Moja skrzynka ma już 55kkm, ja jej nie katuje

dlatego sie sypie
ja mam 75kkm i daje od nowosci w pizdeczke

Kurbat pisze:@endo : dzięki
@markos: ciekawe czy Twój patent i u mnie zadziała. Moja skrzynka ma już 55kkm, co prawda jak pewnie podejrzewasz, ja jej nie katuje

Moja ma 160000km i poza lekkimi zgrzytnieciami z 2 na 3 czasami to wszystko jest git, a wsteczny to wchodzi nawet z wysokich obrotow, byle by samochod w miejscu stal.

Z tym sprzęgłem to pochopnie bym go radzil ne wymieniac Kurbat.
Mi coś miele jak puszcze sprzęgło, na dodatek ciągnie bo jak wcisne sprzęgło to obroty wzrastaja, haczy 2-gi bieg.
I co mysłe sobie wymienie sprzęglo moze pomoże 100tyś jest na liczniku?Sprzęgło dobre wymienilem na nowe i dupa!!
Może to synchronizator,a może rozpada mi się skrzynia ale pewnie Tobie to jeszcze nie grozi
Co do podciągania linki... wraz ze ścieraniem sie sprzegła pedał sam idzie w góre,a chyba sie reguluje na lince tylko wysokość pedalu??
Coś takiego wyczytalem jak sprzeglo zmieniałem.

Mi coś miele jak puszcze sprzęgło, na dodatek ciągnie bo jak wcisne sprzęgło to obroty wzrastaja

... bo jednak nawet na luzie, sprzęgło do końca nie wysprzęgla i ciągnie wałki w skrzyni. Ale niema się tym co przejmować - każdy stary opel tak ma.

Na pewno linka od sprzęgła To samo miałem u siebie tydzień temu... A dokładniej na lince od sprzęgła jest klocek gumowy i on się ściera z czasem wystarczy śrubkę bodajże 7" nakręcić i jest dobrze.Mechanik w ASO stwierdził że contry nie ma tzn nie było...
A co do wstecznego to trzeba wyregulować skrzynię...Możesz to znaleźć pod adresem http://www.corsa.dhs.org
Pozdrawiam i życzę miłej pracy przy Corise

Panowie tym razem ja mam problema (cos ostantio malo pełno sprawnych mamy cors w klubie )
mój problem to sprzęgło -objaw jest następujący
sprzęgło ślizga się na kazdym biegu przy dodawaniu gazu, dokręcałem je na lince ale nic to nie dało -tzn tyle ze juz moge jeździć ale jest jedno ALE - mianowicie pedał wpadł pod ziemie praktycznie i nie odbija ( stało się to jeszcze przed ingerencją w regulacje linki) trzeba je podważyć od dołu nogą i wtedy auto jedzie- obstawiam docisk -macie inne pomysły jak to poprawić ,naprawić albo co to moze byc
dodam ze 100% przebieg to 199920

niezly kotlet, geo ja tez myslalbym o docisku

a markos piszaac: redukcja bez sprzegla masz na mysli wyjecie biegu bez sprzegal i wbicie nizszege tez bez sprzegla czy tylko ta pierwsza sytuacje???

markos umnie przy 1.0 sprzeglo sie zjebalo przy 60 tys

mi tydzien temu rozsypalo sie łożysko i tarcza (redukcja z 5 na 2 ), przebieg 100kkm, ale to i tak chyba duzo