Corsa Sport

Kolejny mały mod
Do tylnej kanapy zaadaptowanej z Calibry wpadły dzisiaj fajne zagłówki.
Nawet nie wiem z jakiego auta.

Nie oczekiwany update, które pierwotnie zaplanowany na tą sobotę.
Wymiana rozrządu wzbogacona o demontaż głowicy i prawdopodobną wymianę zaworów tłoku 3 :p

Pękł pasek wczoraj

jak juz sie bawisz to wstaw tam x16szr lub c16se auto odrzyje a swap prosty:)

lukasz503k pisze:jak juz sie bawisz to wstaw tam x16szr lub c16se auto odrzyje a swap prosty:)

Nic nie dzieje się bez przyczyny... Może warto się zastanowić.
Podoba mi się ta kanapa

7 metrów od miejsca w którym rozbierałem wczoraj głowicę leży 150 konne 2.0 z Calibry, które to już nieraz z rozmowach lądowało w Corsie.

Silnik ten czeka na Kadetta C

Co do kanapy, troszkę się z nią nawalczyłem, ale uważam że warto było.
Jedyna taka

Silnik wczoraj


Silnik dzisiaj

Sprawa ma się tak...Autko jeździ. Silniczek pracuje pięknie, równo i cicho.
Hydraulika jest cichutka.
Przed włożeniem silnika zmierzono kompresję na próbie olejowej [średnio 14 bar].
Wymieniono uszczelniacze wału korbowego oraz uszczelniacz wałka rozrządu.
Założono nową tarczę sprzęgłową, lepszy docisk oraz nowiutkie łożysko.
Wstawiono nowy kompletny rozrząd, nowiutka uszczelka miski olejowej [miska będzie wymagała jedna wymiany] oraz nowa uszczelka pokrywy zaworów.

Oj są chwilę że ma się dosyć tego bobka...
Dzisiaj po spotkanie wystającej studzienki...
po przygotowaniu...


przed przygotowaniem


Wyrwało amor z kielicha :p normalnie wybiło go ku górze
Zlokalizowano kolejne siedliska rudego padalca... lewa tylna część progu się poddaje...
O matko znowu spawanie...

A tak poza tym wpadły nowe wahacze FEBI'ego [stare miały gumy wyciepane]

W/w naprawy popełniono już jakiś czas temu, autko jeździ

Dzisiaj wpadły końcówki Irmiego [dostałem za friko]

Zapamiętajcie jedną rzecz
Modyfikacji nigdy dość

Ciąg dalszy nastąpił..
Od minionej soboty jestem szczęśliwym posiadaczem podgrzewanych foteli półkubełkowych.

Znajomy miał grzane fotele z Calibry, a że szły na szrot, zdemontowałem maty i wsadziłem w moje fotele.
Zakupiono kpl. przycisków za jedyne 20zł[dawcą była rozbita Bertone], dorobiono instalacje i mamy grzane fotele.



Z dalszych nowości..

https://www.facebook.com/47997847550689 ... 370252305/

Tak, to elektrycznie regulowany fotel kierowcy.
Dawcą mechanizmy był fotel z Omegi B.

Z ciekawostek, ostatnio robiłem totalny przeszczep elektryki oraz mechanizmów wraz z ich reanimacją do Omegi B znajomego.

Super. Gratki za mody i pomysłowość

To musi być jedna z najbogatszych Cors na świecie

Jakieś zdjęcie z niedalekiej przeszłość strzelone przed Gnieznem.

To musi być jedna z najbogatszych Cors na świecie

Znajomi się śmieją że to jedyny prawdziwy nietypowy Opel , ja się czasem nabijam że wyposażenie mego bobka zawstydziłoby samych projektantów Corsy

Powaznie, wymieniles 1.2 na 1.2?? bylo sluchac podpowiedzi i pakowac 1.6. przeciez policja na kontroli tego nie odrózni, a diagnosta na przeglodzie pewnie tez nie spojrzy na nr silnika.

Szacun, myślałem, że tylko ja mam świra na punkcie pakowania tkaich smaczków do Corsy, ale patrząc na Twoja to chylę czoła

Porszak pisze:Powaznie, wymieniles 1.2 na 1.2?? bylo sluchac podpowiedzi i pakowac 1.6. przeciez policja na kontroli tego nie odrózni, a diagnosta na przeglodzie pewnie tez nie spojrzy na nr silnika.

Dokładnie, u mnie diagnosta nie poznał C20XE (w dowodzie było wtedy jeszcze 1.2) xD

Tak wsadziłem 1.2 ,
szukałem 1.4 60koni bo chodzi na tej samej instalacji,tylko kompa się przepina.
Co do 1.6 jest cięższy, a ma tylko 75koni.
Żadnego z w/w nie było na szrocie u znajomego, był tylko 1.2 a czasu mało było.

Priorytetem było jak najszybciej uruchomić auto bez zbędnych przeróbek, wymianę robiłem praktycznie sam w warsztacie znajomego więc nie chciałem zajmować długo podnośnika.

Ogólnie nie przewiduję już żadnych przeróbek :p chyba że innym aucie.
Przymierzam się do zmiany autka na wiosnę.

Silnik 1,6 8v 75km dzila na tej samej wiazce z 1,2. Na tym silniku corsa jezdzi juz bardzo poprawnie. nawet da się jezdzić na ECU od 1,2. Auta spala tyle samo a nawet powiedziałbym ze mniej pali niż na 1,2. To tyle jesli chodzi o swap z 1.2 na 1.6:)

CorsaCG pisze: Przymierzam się do zmiany autka na wiosnę.

No niee po tylu udoskonaleniach to żal.

Biedaczyna dokonała żywota


Zdjęcie z kołami ustawionymi do jazdy na wprost

Może pójdzie w całości na części [przeglad i OC do stycznia] lub szrot

Ech, szkoda. Z Tobą wszystko ok? Ale nie wygląda to źle. Ja jak miałam dzwona to pół przodu nie było.
Wywołałeś wilka z lasu.

ważne ze z Toba OK

pikus

chwila i znów będzie śmigała jak nowa
nic wielkiego

gorsze się klepie i jeżdżą

Współczuję

Na dniach wystawiam na olx , jak nie to dazwidania na szrot

Kurde, a taka fajna furka...

Co zrobić, stoi biedna 2 tydzień, zbiera kurz i rdzę

Jakby na szrot, to powystawiaj jakieś rodzynki tu na forum, może sam sie na coś skuszę.

Kilka pożegnalnych zdjęć z tego roku









Szkody po zderzeniu z słupem były mniej więcej takie.

Przesunęło całą prawą część pasa przedniego do tyłu o 5cm oraz w dół, pęknięta podłużnica, wygięty wachacz i stabilizator.
Pęknięty fartuch prawy i pogięty.

Prawe koło cofnięte do tyłu i odchylone w prawo.

Ogólnie myśląc o Untypie, najbardziej szkoda czasu włożonego w te wszystkie ubogacenia wersji ABC .

Teraz rozglądamy się za... Oplem
Astra, raczej w kombiaku

Stracony czas? EEE tam... Nikt ci nie odbierze frajdy i zabawy gdy to montowales a przeciez nie musiales tego robic bo to tylko stara corsa )

Stracony pod tym kątem że autko nie poszło dalej, by ktoś nim pojeździł
W takim sensie to rozpatruje

I tak wiekszosc nie doceni bo to nie ałdi ani paseratii